Kompetencje w zakupach – Część 2: Roboty, sztuczna inteligencja, automatyzacja – kompetencje przyszłości
Tęsknicie za papierowymi fakturami, kalkulatorami i słupkami? Na co dzień, nie myślimy o tym jak bardzo technologia obecna jest w naszym życiu. Przyśpiesza, ułatwia, pozwala na więcej, ale i frustruje, denerwuje, niepokoi. Poszukiwane przez pracodawców kompetencje stale się zmieniają. Są one mocno zależne od roli i dojrzałości zakupów w danej organizacji oraz wydarzeń i trendów rynkowych.
W poprzedniej części cyklu, skoncentrowaliśmy się na ścieżce kariery od kupca do CPO. Droga na szczyt – niezależnie jak go sobie określimy – będzie bardzo zróżnicowana dla każdego z Nas. Jedno natomiast jest pewne. Nikt chyba już nie wyobraża sobie ręcznego rozpisywania przetargów czy przekładania stert papierowych faktur (choć są oczywiście wyjątki…). Podobnie jak kiedyś przestawialiśmy się z pracy „w papierkach” i na kalkulatorach na tabele w Excelu czy emaile – obecnie, rozbudowane systemy komputerowe, z których większość z nas korzysta lub ma z nimi styczność – wkraczają w nową erę rozwoju. Erę, której nadejście przyśpieszyła pandemia i stworzone przez nią warunki biznesowe.
ztuczna inteligencja, chatboty, blockchain
Technologia, o której wszędzie głośno – AI, chatboty, blockchain – nadejdzie, czy tego chcemy czy nie. Zdecydowanie korzystniejsze będzie dla nas (i naszej kariery) otwarcie się na zmiany i przyjęcie wsparcia, które oferuje technologia. Bo dokładnie taka jest jej rola i niezależnie od okresu dziejów pojawiała się by: wspierać, wyręczać, ułatwiać. Biznes, który z definicji szuka efektywności będzie potrzebować ludzi nie tylko znających narzędzia, ale i umiejących oceniać ich faktyczną wartość dla działu czy organizacji i nie traktujących najnowszych osiągnięć cywilizacji jak cudowny lek na wszystko.
Czy musimy więc czuć się zagrożeni? I tak, i nie. Ludzie zawsze będą najważniejsi. To oni definiują procesy, które pojawią się zaraz za nimi w hierarchii ważności każdej organizacji. Hierarchii, którą zamykają narzędzia. By móc konkurować na globalnych rynkach – znaczenie technologii urosło do rangi zasobów krytycznych. Niemniej, bez kapitału ludzkiego, bez optymalnych procesów – narzędzia są bezużyteczne. Celem przedsiębiorstwa powinno być osiągnięcie odpowiedniego balansu pomiędzy kluczowymi składowymi: ludźmi, procesami, technologią. Jak więc stać się idealnym kandydatem dla działu zakupów? A może – jak stać się idealnym pracodawcą i znaleźć prawdziwy zakupowy talent?
Obecnych liderów zakupów zachęcamy do pobrania darmowego mini podręcznika dotyczącego rekrutacji w dziale zakupów
ompetencje przyszłości
Postępująca automatyzacja i idąca za nią dehumanizacja wybranych obszarów biznesu, z pewnością pociągnie za sobą konieczność rozwijania kompetencji miękkich i strategicznych – maszyny przejmą żmudne i powtarzalne zadania. Rola działów zakupów też najpewniej ulegnie zmianie. Z nadzieją, że zakupowe zadania przesuną się w kierunku partnerów wewnętrznych.
W Europie zachodniej już coraz częściej poszukuje się takich kompetencji jak:
- kreatywność,
- design thinking (usystematyzowane podejście do procesu innowacji),
- wdrażanie i zarządzanie zmianą,
- rozwiązywanie problemów,
- zorientowanie na klienta,
- inteligencja emocjonalna oraz
- przywództwo.
Pod przywództwem kryje się jednak nieco inna definicja niż ta do której jesteśmy przyzwyczajeni; związana z zarządzaniem zespołem. Chodzi o przywództwo rozumiane jako pro-aktywność w działaniu, przewodzenie zmianie, przyjmowanie na siebie odpowiedzialności, odwaga w otwartym komunikowaniu tego co inni muszą usłyszeć (a nie tego co chcieliby usłyszeć), uzasadnione podważanie statusu–quo. Oczywiście nie tak łatwo znaleźć kandydatów z takimi umiejętnościami. Dla wielu szefów zakupów zatrudnienie talentów jest wciąż nie lada wyzwaniem. Problem ten będzie się pogłębiał – niedobór talentów jest bardzo często akcentowany przez CPO w różnych globalnych badaniach, np. raporty AT Kerney, KPMG czy The Hackett Group).
Światowe trendy i nastroje na rynkach pracy można śledzić np. dzięki analizowaniu raportów World Economic Forum – „Future of jobs”. W ostatnim takim zestawieniu zdefiniowano 15 umiejętności, które będą przydatne w 2025 r., a wśród nich interesujące z punktu widzenia działu zakupów z pewnością okażą się:
- myślenie analityczne i innowacyjne
- aktywne uczenie się
- rozwiązywanie kompleksowych problemów
- kreatywność i inicjatywa
- przywództwo i wpływ społeczny
- umiejętność obsługi różnego rodzaju technologii
- odporność na stres i elastyczność
- inteligencja emocjonalna
- perswazja i negocjacje
- service orientation – nastawienie na usługę i obsługę, przede wszystkim w oprogramowaniu (już nieodzownym elemencie funkcjonowania każdego biznesu)
Pobierz zestawienie najbardziej pożądanych kompetencji kupca z www.karierawzakupach.pl
ompetencje a automatyzacja
Najważniejsze zadania kupców to definiowanie potrzeb klientów wewnętrznych, budowanie strategii zakupowej i dostarczanie wartości dodanej wewnętrznym interesariuszom. Pomiędzy codziennymi zadaniami i rutyną w pracy kupca można dojrzeć wspomniany, nadrzędny cel. Tą część pracy trudno będzie zautomatyzować. By dobrze wykonywać swoje obowiązki potrzebna jest:
- umiejętność budowania relacji,
- komunikacja
- pro aktywność w poszukiwaniu różnych możliwości,
- kreatywność,
- krytyczne myślenie,
- empatia
Co ciekawe, niektóre kompetencje miękkie już zaczynają wchodzić w obszar „zainteresowania” maszyn; a w praktyce oznacza to, że naukowcy uczą roboty ludzkich zachowań. Według raportu Procurious, AI najtrudniej nauczyć będzie: kreatywności, wpływania na innych i budowania relacji. Z ciekawostek – ostatnio dość głośno było o robotach negocjacyjnych, które zbudowały sobie całkiem niezłą relację. Ze sobą. Po pewnym okresie negocjowania ze sobą nawzajem, maszyny przeszły na swój własny… język. Powtarzalność transakcji pozwoliła im używać skrótów i uproszczeń, które ewoluowały w nienaturalnie brzmiące słowa przypominające język obcy.
ie taki „diabeł” straszny…? Obawa przed technologią
Raport McKinsey dotyczący automatyzacji w 46 krajach (80% globalnej siły roboczej) pokazuje, że całkowitej automatyzacji, wyłączając udział człowieka zostanie jedynie mniej niż 5% stanowisk. Jednocześnie, 30% zadań realizowanych na aż 60% wszystkich stanowisk, to operacje/procesy które mogą zostać zautomatyzowane. Stanowiska, które ulegną cyfryzacji najszybciej to te, związane ze zbieraniem i procesowaniem danych i z przewidywalnymi, powtarzalnymi zadaniami. Z kolei, najbardziej odporne na digitalizację będą te stanowiska, które związane są z podejmowaniem decyzji, planowaniem, zarządzaniem ludźmi i relacjami. Wszystkie umiejętności miękkie – np. społeczne (ludzkie) będą trudno zastępowalne przez systemy. Na podstawie tych danych można sobie wyobrazić, że stanowiska tzw. „entry level” związane z procesowaniem danych dostawców, procesem P2P będą ulegały automatyzacji. Sporo zmian może nastąpić również na poziomie samego biznesu – rewolucja przemysłowa zniszczyła bądź zanegowała istnienie pewnych gałęzi gospodarki, jednocześnie tworząc masę nowych odnóg współczesnej ekonomii. Podobnie będzie i tym razem. Z pewnością, będziemy też świadkami pojawienia się nowych ról i nowych obowiązków. Nie tylko w dziale zakupów. Niekiedy, bardzo ciężko przewidzieć jakie to będą stanowiska. I o ile Operator VR Robota Towarującego [robot wykładający towar na półkach w sklepie – sterowany zdalnie, w środowisku wirtualnej rzeczywistości przez operatora pracującego z domu – przyp. red.] jest faktem (!) i choć innych propozycji nie brakuje – to o dziwo, w większości z tych stanowisk znajdziemy rozsądny powód, dla którego mogłyby powstać. Zebraliśmy kilka ciekawszych stanowisk przyszłości:
- Broker danych osobowych
- Data Detective
- Doradca ds. Etyki Technologii
- Technik opieki zdrowotnej wspomagany sztuczną inteligencją
- Działowy kurator treści
- Specjalista ds. robotów humanoidalnych
- Doradca ds. Relacji ze Smartfonem
- CDO – Chief Drone Officer
- CTO – Chief Trust Officer
- Kreator podróży w rzeczywistości rozszerzonej
- Specjalista ds. różnorodności genetycznej
- Mistrz obliczeń brzegowych
Może sami macie pomysły na jeszcze inne stanowiska, których istnienie nie jest absolutnie nierealne? 😊
Zachęcamy by przyglądać się własnej pracy – własnym zadaniom i zastanawiać się nad tym, które czynności są przewidywalne i powtarzalne oraz które będzie można zautomatyzować. Dla nas to szansa na rozwój w dobrym kierunku, poprawa efektywności pracy, a dla szefów zakupów może stać się to wskazówką do tego jak rozwijać dalej funkcję zakupową, dział, zespół i stawiać kolejne kroki w nieustającym wyścigu po zakupową doskonałość.
Więcej informacji i źródeł znajdziesz m.in. w książce Agnieszki Piątkowskiej „Zarządzanie karierą w zakupach” www.karierawzakupach.pl
Tymczasem, zapraszamy na drugie wirtualne spotkanie z zakupową headhunterką! ZARZĄDZANIE KARIERĄ W ZAKUPACH (i nie tylko)
WEBINAR
16 czerwca – 15:00
prowadzenie: Jacek Jarmuszczak, NextBuy
Gość Specjalny: Agnieszka Piątkowska, Big Fish Polska